Gogo - najbardziej niereformowalny jamnik świata

Imię: Gogo Płeć: pies (niekastrowany) Data urodzenia: 02.04.2002r. Rasa: "prawie" jamnik Umaszczenie: czekoladowe pod...



Imię: Gogo
Płeć: pies (niekastrowany)
Data urodzenia: 02.04.2002r.
Rasa: "prawie" jamnik
Umaszczenie: czekoladowe podpalane, aktualnie przypruszone siwizną
Waga: ok. 10kg

Gogo w swój czternasty już (!) rok życia wkroczył pewnie, chociaż trochę chwiejnie. Bardzo długo opierał się starości, jednak widać już po nim wiek i bagaż życiowy. Jest bardzo flegmatycznym psem, większość dnia przesypia gdzieś w kącie, apetytu jednak ma za dwoje i czasami wieczorami zaskakuje nas przynosząc szarpak i prosząc o zabawę :) 

Gdybym miała opisać naszą wspólną przygodę użyłabym zapewne sformułowania "wyboista, kamienna droga potem i łzami oblana". Gogo był moim pierwszym psem, tym na którym uczyłam się w ogóle "jak to ugryźć". Był moim marzeniem, jak sie potem okazało totalnie nietrafionym wyborem, ale nauczył mnie pokory i cierpliwości.

Cały czas zachowuje dumę i swój jamniczy ośli upór. Obawiam się, że nie dane mi już będzie w życiu spotkać drugiego takiego "psa-betonu" i jakoś nad tym specjalnie nie ubolewam! Nie działała na niego nigdy żadna presja, nie poddawał się emocjom i miał w swoim zrudziałym tyłku to czy ktokolwiek czegokolwiek od niego oczekuje. Na wszystkie polecenia znajdował swój własny sposób, najlepiej taki, aby mnie zdenerwować.

Z perspektywy czasu żałuję, że nie poddaliśmy go kastracji - być może to wykluczyłoby kilka uciążliwych samczych problemów, być może nie. 

Gogo utwierdził mnie w przekonaniu, że już nigdy więcej nie zostanę właścicielką jamnika, aczkolwiek mimo arsenału wad ma też kilka swoich uroczych zalet. Bardzo bolesny jest dla mnie proces jego starzenia, widzę, że coraz częściej gaśnie. Aczkolwiek mam nadzieję, że dane nam będzie jeszcze trochę czasu razem.

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images